Dlaczego spotkania z psychologiem nie należy się bać?

Wizyta u psychologa wiąże się często z wieloma obawami. Już sama myśl, że być może, my lub nasze dziecko wymagamy pomocy specjalisty budzi w nas różne emocje, od strachu, przez wstyd i poczucie winy, po żal i złość. To naturalne.

Żeby jednak ułatwić sobie ten pierwszy kontakt i nie zwlekać zbyt długo warto pomyśleć o tym, że psycholog:
  • To też człowiek (nie nadczłowiek). To pewne, że wie z autopsji czym jest złość, żal, poczucie bezsilności. Wie, co to znaczy przeżywać chwile zwątpienia, i że emocje potrafią przytłaczać. 
  • Prawdopodobnie też ma rodzinę. Wie, że z najbliższymi najtrudniej się dogadać. Jeśli ma dzieci też prawdopodobnie nie raz miał ochotę wyjść i nie wrócić,  i załamywał ręce. Jeśli nie ma dzieci, ale z nimi pracuje widział już tyle, że niewiele jest go w stanie zaskoczyć. Być może powie Ci, że niektóre rzeczy, które aktualnie spędzają Ci sen z powiek, są zupełnie naturalne tzw. rozwojowe. To może być duża ulga.
  • Wie jak trudno jest mówić o swoich trudnościach. Z pewnością doświadczył jakiejś formy pracy nad sobą, a często ma za sobą własną terapię (obowiązkowy element kształcenia psychoterapeutów). Wie, że początki są najgorsze i postara się ułatwić Ci ten czas.
  • Nie ocenia. Nie przydziela kategorii dobra/zła matka, ani orderu najlepszego ojca roku:) Szanuje indywidualność każdej rodziny i na tej podstawie stara się pomóc, adekwatnie do potrzeb i korzystając z tego, co już teraz działa dobrze.
  • Potrafi słuchać, a już samo opowiedzenie o tym, co się dzieje pozwala zobaczyć sprawy zupełnie innym świetle. Daje poczucie zrozumienia, a to pomaga, tak zwyczajnie.
  • Nikogo nie zatrzymuje na siłę. Zawsze można po prostu wyjść ;)

 Aleksandra Świdzikowska
Konsultacje domowe Radom i okolice tutaj.

Komentarze