Najlepszych przyjaciół poznaje się... no właśnie jak?

Dziecko to istota społeczna. Non stop spotyka się z rówieśnikami: w przedszkolu, szkole, na podwórku, czasem koledzy zapraszani są do domu. Ma dobrych kolegów, z którymi spędza dużo czasu i chętnie o nich opowiada lub tych znielubionych, których unika i skarży się na ich zachowanie. Niekiedy też jedną osobę raz uznaje za najlepszego kumpla, by zaraz potem się na niego śmiertelnie obrazić i zaliczyć do grona wrogów. Kto się w tym połapie?


Często, gdy rozmawiam z dziećmi, opowiadają mi o sytuacjach, gdy chcą się z kimś przyjaźnić, ale ten ktoś ma to w nosie i je odtrąca. Nie rozumieją, co robią źle i co mogłyby robić lepiej. Mówią też o momentach, gdy one nagle zmieniają najlepszego przyjaciela na kogoś innego, z błahych według nas powodów, traktując to jako nieodwracalną decyzję (choć niekiedy ani się obejrzymy - już się razem bawią). Zgłaszają się do mnie również rodzice z pytaniami: co zrobić, by moje dziecko wybierało takich kolegów, którzy będą dla niego mili, a nie takich, które je wykorzystują i tłamszą. Niby chodzi tylko o sprawy z kategorii: kogo lubić a kogo nie lubić, a jednak ile w tych historiach zawiłości.

Jako podstawę do tego typu rozmów z dziećmi wykorzystuję karty dobrego i złego kolegi. Znajdują się na nich różnego rodzaju zachowania, które obrazują typowe zachowania w kontakcie międzyludzkim. Dziecko rozdziela je na te, które uważa, że są charakterystyczne dla kogoś, kto mógłby być naszym przyjacielem i kogoś, kto nim nie powinien być. W trakcie rozkładania rozmawiamy  z nim o tym, jak rozumie dane hasła, czy kiedyś się z takim zachowaniem spotkał i co wtedy czuł. Możemy opowiedzieć mu o swoich doświadczeniach i dylematach, bo na pewno niemało ich mieliśmy w tej kwestii. Jeżeli nasze dziecko ma jakąś znajomość, która jest w pewien sposób kłopotliwa dla niego – możemy rozłożyć karty na nowo: jaki jest i co robi mój kolega. Będzie miało okazję przekonać się, czy ma on cechy dobrego przyjaciela, których nie ma czy które w nim najbardziej cenimy.

Mam nadzieję, że te proste narzędzie pomoże Wam zainicjować jakże potrzebne rozmowy w temacie, który będzie aktualny przez całe życie Waszego dziecka.

A co Wam ułatwia rozmowy z dziećmi o przyjaźni? Piszcie w komentarzach. Inspirujmy się nawzajem.


M.C.

Komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Jak na razie nie ma takiej możliwości. Pokazujemy je jedynie jako inspirację do pracy. Jednak ciągle pracujemy nad tym, by były do pobrania.

      Usuń

Prześlij komentarz