Być czy mieć - o wędrówce w świat wartości



Dziś przedstawiam Wam kolejną perełkę z mojej biblioteki: „Z dzieckiem w świat wartości” autorstwa Ireny Koźmińskiej i Elżbiety Olszewskiej (wyd. Świat Książki).Co ciekawe, autorki to założycielki Fundacji propagującej akcję „Cała Polska czyta dzieciom” – któż o niej nie słyszał?

 Książka składa się z dwóch części. Pierwsza wprowadza nas w ideę propagowania wartości. Przytaczane są badania mówiące o tym, jak bardzo w dzisiejszym świecie człowiek jest zaganiany, a przez to zagubiony. Jak bardzo cierpią na tym relacje międzyludzki e, jak bardzo zapominamy o tym, co jest ważne (mieć czy być?). Dla nas – specjalistów są to być może oczywistości. Jednak ja chętnie będę podsuwać ten rozdział tym, których chciałabym uwrażliwić na to, co ważne w kontakcie z dzieckiem (np. rodzicom, którzy przychodzą do mnie na konsultacje lub… mojemu partnerowi ;) Drugi rozdział to „Podróż ku wartościom” czyli dokładne opracowanie dwunastu uniwersalnych wartości moralnych. Opisane są: SZACUNEK,UCZCIWOŚĆ, ODPOWIEDZIALNOŚĆ, ODWAGA, SAMODYSCYPLINA, POKOJOWOŚĆ, SPRAWIEDLIWOŚĆ, SZCZĘŚCIE/OPTYMIZM/HUMOR, PRZYJAŹŃ I MIŁOŚĆ, SOLIDARNOŚĆ, PIĘKNO ORAZ MĄDROŚĆ. Przy każdej wartości zajdziecie gotowe ćwiczenia, tematy do rozmów z dzieckiem oraz literaturę, którą możecie podsunąć dzieciom, by jeszcze bardziej zobrazować im ten temat. Rodzice mogą znaleźć też praktyczne wskazówki, które można wprowadzić w życie rodzinne.

Jak mówi  tytuł książki: wprowadzamy dzieci w świat wartości. Po to, by miały satysfakcjonujące życie, podejmowały słuszne decyzje, odnosiły sukcesy… by były szczęśliwe. Jednak dla mnie ta książka przede wszystkim wprowadza najpierw dorosłego w ten świat. Uwrażliwia go na to, co ważne w kontaktach międzyludzkich. Powoduje, że w codziennym pędzie zatrzyma  się i skupi na  relacjach międzyludzkich. Uświadamia, że wychowanie, to nie tylko zapewnienie materialnych dóbr potrzebnych do przeżycia. Ważny jest kontakt, rozmowa, skupienie się na bliskiej osobie. I co  najważniejsze – jeśli sami nie będziemy reprezentantami omawianych wartości, nasze wszelkie działania będą szły na marne, bo dziecko w największym stopniu uczy się przez naśladowanie.

Główną ideę tej książki odnajduję w cytacie: „Wychowanie to uczenie dzieci czerpania przyjemności z tego, co dobre” (Platon)

Każdy chce, by jego dziecko było szczęśliwe, dobre, mądre, samodzielne… Ta książka mówi, jak to zrobić.  

M.C.

Komentarze